Skąd się biorą zakwasy?
Porady zdrowotne

Skąd się biorą zakwasy?

Ruch jest dobry dla zdrowia. Należy jednak pamiętać, aby ćwiczyć bądź robić trening z głową. Inaczej mogą pojawić się kontuzje czy zakwasy. Te drugie są czymś naturalnym, dlatego nie warto się ich bać. Dobrze jest jednak wiedzieć, skąd się biorą zakwasy i jak sobie z nimi poradzić? Odpowiadamy poniżej!

Skąd się biorą zakwasy?

Zakwasy kojarzą się zwykle z intensywnym ruchem. Często przez zakwasy wiele osób rezygnuje z aktywności fizycznej. To bardzo mylne podejście. Tzw. zakwasami nazywa się uraz, który czujemy w postaci bólu. Co to za uraz? Powstaje on podczas wysiłku, gdzie mięsień w trakcie rozciągania ulega mikrourazom. Zerwane zostają połączenia między aktyną i miozyną (białka w mięśniach, które się kurczą). Następnie przerwana zostaje błona otaczająca włókna mięśniowe. Całość składa się na ból, który odczuwamy. Czy zakwasy są groźne? Nie są. Powstają w wyniku rozszerzenia zakresu napięcia oraz rozciągnięcia nóg. Każdy nowy zasięg, który nie jest znany naszemu ciału, będzie skutkował bólem w postaci zakwasów. Nie należy jednak się tym przejmować, ponieważ zakwasy znikają. Zwykle towarzyszą nam od 5 do 7 dni. To świetny czas, aby dać mięśniom odpocząć. Można jednak w trakcie zakwasów wykonywać lekkie ćwiczenia rozciągające, a przy okazji wzmacniające. Co jednak zrobić, aby zakwasy w ogóle się nie pojawiły? Najlepszą opcją będzie wykonanie przed każdym wysiłkiem fizycznym rozgrzewki. Najlepiej, aby była ona dopasowana do rodzaju aktywności, którą mamy wykonać. W ten sposób zyskamy pewność, że do ruchu zostały przygotowane właściwe mięśnie.

Skąd się biorą zakwasy?

Co jeść w trakcie zakwasów? Warto w stanie zmęczenia mięśni postawić na regenerację organizmu również od środka. Co to oznacza w praktyce? Warto zdecydować się na posiłki wysokoenergetyczne, które wzmocnią i odżywią organizm po intensywnym ruchu. Nie jedzmy dużo, ale zdrowo. Świetnie sprawdzą się batoniki energetyczne, maślanka, kefif, napoje węglowodanowe. Możemy w trakcie zakwasów zrobić sobie ciepłą kąpiel lub udać się na masaż. Odpowiednia jest jednak profilaktyka, gdyż lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dlatego pamiętajmy o prawidłowym odżywianiu oraz rozgrzewce przez cały rok, a nie tylko wtedy, gdy wykonamy intensywny trening.