Jak ubrać się w stylu retro?
Wiele osób ma sentyment do retro looku i w skrytości serca marzy o tym, aby przez moment wrócić do niepowtarzalnych stylizacji z lat sześćdziesiątych. Teraz jest to możliwe. Jeśli zastanawiamy się, co spajało stylizacje powstające w latach sześćdziesiątych, z pewnością możemy zwrócić uwagę na to, że były one przepełnione akcentami podkreślającymi kobiecość. Dziś ze stylem tym kojarzą się nam przede wszystkim rozkloszowane sukienki o długości ¾ i właśnie one coraz częściej pojawiają się także we współczesnych kolekcjach modowych.
Najmodniejsze propozycje na lato
Jeśli chcemy odtworzyć taką stylizację, nie powinnyśmy ograniczać się do samej sukienki w grochy. Dobrym pomysłem jest też dobranie do niej czółenek na słupku z dodatkowymi paskami stanowiącymi element dekoracyjny. Oczywiście, nie możemy zapominać, że moda w latach sześćdziesiątych była znacznie bardziej różnorodna. Czas ten został przez potomnych zapamiętany również jako okres, w którym prostota cieszyła się szczególnie dużym powodzeniem. Stawiano przy tym nie tylko na proste i jednolite materiały, ale i na kroje sukienek. Co ciekawe, wcale nie uważano, że te dopasowane są najbardziej atrakcyjne. Przeciwnie, stawiano przede wszystkim na modele, które luźno zwisają wzdłuż ciała. Oczywiście, nie każda kobieta dobrze czuje się w takim fasonie, okazuje się jednak, że jest na to rada. Rozwiązaniem może być duży pasek znany z tego, że nie tylko podkreśla talię, ale i przyczynia się do całkowitego odmienienia stylizacji. Także kołnierzyki są dziś nierozerwalnie kojarzone z latami sześćdziesiątymi zwłaszcza, jeśli były one częścią sukienki. Tu warto pamiętać o ciekawych połączeniach kolorystycznych, jeśli więc sukienka jest czarna, tworzy fantastyczne zestawienie z kołnierzykiem w białym kolorze.
Retro look w nowej odsłonie
Panie, które uważają, że sukienka powinna być bardziej nietypowa, również nie powinny mieć problemu ze znalezieniem czegoś dla siebie. Lata sześćdziesiąte to także czas niebanalnych połączeń, a co za tym idzie rozwiązania takie, jak sukienka-smoking dla nikogo nie powinny być zaskoczeniem. Jeśli zastanawiamy się nad tym, kto w tym czasie mógł być uważany za ikonę stylu, szybko dochodzimy do wniosku, że odpowiedź może być tylko jedna. Audrey Hepburn była nie tylko piękną kobietą, ale również wspaniała aktorką i trudno dziwić się, że mimo upływu lat wcale nie brakuje kobiet, które marzą przede wszystkim o tym, aby móc wyglądać tak, jak ona. Jest to możliwe między innymi dzięki czarnej dopasowanej sukience maxi występującej obowiązkowo w połączeniu z czarnymi szpilkami i długimi rękawiczkami. Ciekawym pomysłem może być jednak również założenie rozkloszowanej sukienki ¾ w modnym dziś kolorze pudrowego różu. Do tego najlepiej jest założyć białe rękawiczki i biały kapelusz. A co z kobietami, które nie lubią rozwiązań kojarzących się z jedną tylko stylistyką? Okazuje się, że również one mogą cieszyć się retro lokiem. Nic nie stoi przecież na przeszkodzie temu, aby wprowadzić do niego odrobinę nowoczesności. Warto więc pozostać przy zwiewnej i zalotnej rozkloszowanej spódnicy, gorę niech jednak stanowi elegancki crop top. Oczywiście, sama spódnica nie musi obowiązkowo nawiązywać do modnych w tamtym okresie kropek. Warto także sięgać po modne w latach sześćdziesiątych apaszki oraz po opaskę na włosy. Same włosy powinny być zresztą choćby lekko natapirowane i delikatnie upięte. Również jesienny płaszcz może być wybrany tak, aby kojarzył się z latami sześćdziesiątymi. Tym razem należy stawiać na jednolity kolor oraz na krój przypominający literę A, z delikatnym rozszerzeniem ku dołowi. Do tego warto dobrać kapelusz stawiając zwłaszcza na modele ze wstążką.